od rana ruch I gwar na ulicach. My pedzimy na dworzec autobusowy I jedziemy do ruin Chichen Itza. Po drodze spotykamy parade przebierancow. Dzis jest Dzien Rewlucji. Autobusy poki co nie jezdza wiec siadamy na krawezniku I przygladamy sie calemu temu zdarzeniu. Ok poludnia wskoczylismy do autobusu no I w droge. Chichen Itza to kolejne ruiny Majow, ale te sa najbardziej znane I I najbczesciej odwiedzane przez turystow. Robia niesamowite wrazenie.
Wieczorem byla w miescie impreza . tanczylismy cumbrie I pilismy piwko z lokalesami do pozna.
z tymi ruinami Majow w Meksyku to jest tak, ze jest ich ok. 11 tys. , glownie na Polwyspie Yukatan. Wiekszosc porosnieta jest dzungla I tylko nieliczne odbudowano. Jutro jedziemy zobaczyc Ek-Balam- najrzadziej odwiedzane ruiny, gdzie calkiem niedawno zaczely sie przce renowacyjne.