Geoblog.pl    karinaipSZem    Podróże    z archiwum azja poludniowo-wschodnia 2007 ( w przygotowaniu)    pierwszy dzien w Bangkoku
Zwiń mapę
2007
09
sty

pierwszy dzien w Bangkoku

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11090 km
 
w Bangkoku bylismy ok poludnia. Po odebraniu bagazy I skreceniu rowerow przed glowna hala lotniska ruszylismy na podboj stolicy Tajlandii. Do centrum Bangkoku mielismy sie dostac pociagiem Nikt jednak nie chcial nam pomoc znalesc stacji kolejowej I wszyscy zapytani Tajowie twierdzili ze pociagi sie na tej stacji juz nie zatrzymuja I musimy brac taksowke, bo to jedyny sposob zeby sie dostac do miasta. Po kilku chwilach zastanowienia zaplacilismy kierowcy vana I pojechalismy na Khao San Road, backpackerskiej dzielnicy Bangkoku.
Jak sie pozniej okazalo pociagi nadal zatrzymuja sie na stacji “Lotnisko” a bilet kosztuje jakies grosze. Nasz pierwszy dzien I juz dalismy sie naciagnac. Nauczka na przyszlosc – trzeba byc czujnym.
Na Khao San Road znalezlismy pokoik, tani ale bez okien, niiestety roznica czasowa I zmeczenie po podrozy dalo sie we znaki I padlismy.
Wieczorem obudzil nas glod. Wyszlismy poszukac jakies strawy. Bangkok zyje. Tlumy wszedzie, halas I ciagle goraco. zjedlismy nasze pierwsze Pat thai (noodle smazone z jajkiem I kielkami soi, posypane orzeszkami) I sajgonki z ulicznego straganu. pyszne I tanie. Po jedzonku poszlismy na maly rekonesans – palace krolewski I okolice Kho San , wieczor skonczylismy popijajac piwko I obserwujac nocne zycie Bangkoku
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 172 wpisy172 151 komentarzy151 1549 zdjęć1549 0 plików multimedialnych0